Parę dni temu byłam u mojej siostry w Toruniu.
Relację z wyjazdu zamieszczę jutro, a tymczasem krótka część kulinarna 🙂
Po przyjeździe nie chciało nam się robić nic skomplikowanego na późną kolację, więc w parę minut zrobiłyśmy pyszną sałatkę z trzech składników.
Bardzo pasowała do chrupkiego pieczywa z serkiem, do tego świeży ananas oraz cydr jabłkowy i gruszkowy 🙂
Co stoi na honorowym miejscu w kuchni Julii? – dzbanuszek z krową 🙂
Sałatka z awokado:
– 1 awokado
– 2-3 pomidory
– 1 serek mozzarella
– grecki sos do sałatek
Składniki kroimy w pasterki,
układamy na przemian,
skrapiamy sosem zmieszanym z oliwą i odrobina wody.
Gotowe 🙂
Wszystko zjadłyśmy w naszym ulubionym miejscu – czyli piknik na podłodze 🙂
![]() |
Dzbanuszek… 🙂 |
![]() |
Ciasteczka dojechały ;)! |
Na śniadanie nie chciałyśmy dużo kupować, bo i tak miałyśmy torbę do dźwigania.
Tak powstały placuszki z resztek z podróży i otrębów, z dodatkiem ananasa przytarganego z Lublina.
Placuszki z otrębami i ananasem
– coś z niczego 🙂 :
– coś z niczego 🙂 :
Białka ubiłyśmy,
żółtka zmiksowałyśmy z 2 łyżami jogurtu naturalnego, 1 łyżką mleka, 1,5 łyżki cukru i 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia.
Dodałyśmy 3 łyżki owsianki z truskawkami, rozgniecionego banana, trzy garście otrębów ze śliwkami ( super chrupią 🙂 ), 1 łyżka otrębów owsianych.
Połączyłyśmy z białkami,
smażyłyśmy na masełku.
Podane z ananasem i jogurtem naturalnym, zjedzone oczywiście w formie pikniku 🙂
![]() |
Wakacyjny klimat w środku tygodnia |
![]() |
I pyszny ananas pokrojony sposobem taty Arka 🙂 |
Zapraszamy na następny toruński post 🙂
Mmmm,,, piknik dywanowy,, bardzo apetycznie skomponowany :)) Pyszności :))
Bardzo wesoły dzbanek z krówką…. choć widzę, że służy nie tylko do mleka… :)))
Miłego poniedziałku 🙂